English info

Jak zwiększyć skuteczność inwestowania poprzez rozwój osobowości?

Autor: Anna Boniecka

Data: 17 lutego 2015

Umiejętność dostrzegania okazji na rynkach finansowych oraz otwierania i zamykania pozycji we właściwym momencie przekłada się bezpośrednio na wyniki uzyskiwane przez inwestorów. Opanowanie tych umiejętności wymaga nie tylko szerokiej wiedzy, ale także samodoskonalenia się, pokonywania swoich słabości i przekraczania samego siebie. Zdolność do zmiany samego siebie wywrze znaczący wpływ na to, czy i kiedy zaczniemy osiągać satysfakcjonujące zyski. Tym zagadnieniem zajmuje się psychologiczna koncepcja transgresji (Kozielecki, 1987).

psychologia

Przeprowadzone przeze mnie badania wykazały, że nasza zdolność do transgresji, do przekraczania samego siebie (będąca kluczem do poprawy wyników inwestycyjnych) jest skorelowana z takimi cechami jak: intelekt, wewnętrzny niepokój, uprzejmość oraz akceptacja siebie. Jak możemy to wykorzystać w praktyce inwestycyjnej?

Skoro wymienione wyżej cechy osobowości mogą wpływać na poprawę wyników inwestycyjnych, to warto lepiej poznać samego siebie. Musimy wiedzieć, jaki typ osobowości w pełni odzwierciedla nasz sposób bycia, myślenia, postrzegania itp. Ta wiedza pozwoli dobrać optymalną strategię inwestycyjną do konkretnego sposobu myślenia i cech osobowościowych. W tym celu trzeba wnikliwie obserwować własne zachowania, reakcje oraz emocje, jakie towarzyszą nam podczas zawierania transakcji czy podejmowania innych ważnych decyzji. Możemy także zadawać pytania, których celem jest ukierunkowanie się na przekraczanie własnych granic, które wyznacza nasza obecna efektywność:

  • Czy to, co robisz przynosi Ci satysfakcję, radość?

Nie ma nic gorszego niż praca z obowiązku, z przymusu, „bo trzeba za coś żyć”. Osoby, które robią to, co lubią, są lepszymi pracownikami, nie nudzą się podczas wykonywania powierzonych zadań, są zdeterminowane i wytrwałe w swoich działaniach. Iluż to inwestorów zbyt szybko się zniechęca z powodu strat finansowych, szukając przysłowiowego „kozła ofiarnego”, aby zrzucić z siebie ciężar odpowiedzialności za błędne decyzje. Dlatego zastanów się: czy chcesz się w pełni poświęcić inwestowaniu?

  • W jakim stopniu reagujesz emocjonalnie na wydarzenia rynkowe: czy popadasz w histerię? A może zachowujesz spokój?

Inwestor, który potrafi zapanować nad własnymi emocjami, zdystansować się w trudnych sytuacjach, z pewnością osiągnie lepszy wynik niż osoba, która wpadła w panikę i nie wie co dalej robić. Aby zwiększyć swoje szanse na sukces, inwestor powinien popracować nad zmniejszeniem wewnętrznego niepokoju (jest to lęk, który ma źródło w nas samych, nie wynika z zewnętrznych czynników). Im mniejszy odczuwalny wewnętrzny niepokój, tym lepiej radzimy sobie z kontrolą własnych emocji, jesteśmy bardziej odporni na stres i odważni w podejmowaniu nowych wyzwań.

Jakie działania podjąć, aby zapanować nad własnymi reakcjami emocjonalnymi? – Koniecznie uświadom sobie własne uczucia (co w danej chwili czujesz), nazwij te stany emocjonalne (złość, gniew, irytacja, lęk, radość itp.). Następnie, wróć do tych sytuacji, gdy miną emocje (np. wieczorem czy kolejnego dnia) i spróbuj wprowadzić jedną niewielką zmianę, która pozwoli inaczej pokierować emocjami lub je wyciszyć.

Przykładowo, jeżeli masz kłopot z odwlekaniem zamknięcia zyskownej transakcji, to poszukaj źródłowej przyczyny tego problemu. Być może próbujesz od razu odrobić wcześniejsze straty poprzez jedną dużą transakcję i lekceważysz tym samym sygnały zamknięcia pozycji, płynące z systemu? Albo chcesz jedną transakcją osiągnąć zakładany poziom zysku w danym okresie? – Pamiętaj, że „słonia je się po kawałku”, a każda udana transakcja przybliża Cię do zakładanego celu, którym może być np. określony wynik finansowy w kwartale. Gdy następnym razem Twój system wygeneruje sygnał zamknięcia pozycji, sprawdź, jak bardzo przybliżasz się do celu, zamykając pozycję TERAZ i zrób to. Zmiana samego siebie nie musi polegać na stosowaniu wymyślnych technik psychologicznych, to raczej kwestia systematycznych działań, powtarzanych aż do znudzenia.

  • Jakimi motywami kierujesz się w inwestowaniu?

Motywy w inwestowaniu mogą być różne, jak np. chęć zwiększenia budżetu domowego, sława, uznanie, pomoc innym, zapobieganie dalszym stratom, przeżycie silnych emocji. Mogą to być również: poczucie bezsensu życia czy nieakceptacja siebie itp. Inwestorzy, którzy dążą do przekraczania własnych możliwości powinni akceptować i polubić samych siebie (stąd niski wynik na odwrotnej skali – nieakceptacji siebie). Akceptując siebie, mamy większe szanse świadomego identyfikowania własnych ograniczeń (słabości, wad). Zyskujemy więc szansę na ich wyeliminowanie, co powinno przełożyć się na osiąganie zadowalających wyników.

Przywołane motywy w inwestowaniu są ważne, ponieważ wpływają nie tylko na nasz sposób myślenia, ale również na proces podejmowania decyzji. Inaczej będzie podejmował decyzje inwestor, który ma na utrzymaniu rodzinę – może on odczuwać większą presję czasu, a tym samym kierować się chęcią szybkiego i nie do końca przemyślanego zawierania transakcji. Inaczej proces decyzyjny może przebiegać w przypadku inwestora, który chce zwiększyć własne umiejętności, wiedzę inwestycyjną, która potem będzie przynosiła wymierne wyniki. Jeszcze inaczej będzie w przypadku, gdy inwestor kieruje się chęcią przeżycia silnych wrażeń związanych z zawieraniem transakcji. A Ty? – Czy na pewno skupiasz się wyłącznie na poprawie umiejętności i osiąganiu jak najlepszych wyników?

  • Czy cechuje Cię ciekawość poznawcza, poszukiwanie nowych idei?

Z przeprowadzonych badań wynika, że im wyższy poziom intelektu, tym większe szanse na przekraczanie własnych możliwości. Zatem inwestor, który chce osiągać ponadprzeciętne zyski, musi zwiększyć swój poziom intelektu (który określany jest jako ciekawość poznawcza, otwartość). Dlatego konieczne jest rozbudzanie w sobie ciekawości poznawczej poprzez chociażby:

®     czytanie literatury o tematyce inwestycyjnej oraz psychologicznej, dzięki której inwestor może skuteczniej zarządzać własną osobą;

®     poznawanie nowych trendów, strategii, technik inwestycyjnych, osobowościowych (artykuły, wywiady, audiobooki);

®     ćwiczenie umiejętności rozwiązywania problemów przy różnych okazjach, dzięki którym w przyszłości znajdziesz sposoby wyjścia z wielu trudnych sytuacji: od dziś, zamiast mówić „to się nie uda”, skup się na zidentyfikowaniu możliwych rozwiązań, aby następnie wybierać najlepszą opcję; w tym celu możesz wykorzystać choćby technikę „burza mózgów”;

®     podróżowanie, które – zgodnie z powiedzeniem – „kształci”;

®     oglądanie filmów dokumentalnych;

®     gry intelektualne, np.  scrabble, szachy, brydż, go itp.;

®     rozwiązywanie zagadek logicznych i innych zadań usprawniających umysł.

Warto również pamiętać, że zdrowy styl życia, tzn. zbilansowana dieta, aktywność fizyczna również mają wpływ na intelekt, który jest jak mięsień: aby stał się silny, musi być regularnie trenowany.

  • Czy potrafisz być konsekwentny, zdeterminowany?

Z analizy badań wynika, że inwestorzy, w odróżnieniu od grupy kontrolnej (osoby nieinwestujące, lub inwestujące w aktywa o niewielkim stopniu ryzyka jak np. lokaty), charakteryzują się wyższym poziomem asertywności – rozumianej jako pewność siebie, swoich decyzji oraz dominację w grupie. Wymienione cechy są potrzebne inwestorom, ponieważ pewność siebie pozwala kontynuować prace w obliczu pojawiających się niepowodzeń, a chęć dominacji w grupie będzie motywować do bogacenia się. Z drugiej strony, każdy inwestor musi zdawać sobie sprawę, że nadmierna pewność siebie nie zawsze idzie w parze z dobrze przeanalizowanymi transakcjami.

Aby przekraczać własne możliwości, inwestor musi być również mocno skoncentrowany na sobie, na swoich celach, a nie na innych, stąd niski wynik na skali uprzejmość (wymiar ten opisuje nastawienie jednostki do innych ludzi). Warto pamiętać, że rynki finansowe niejako promują koncentrację na indywidualnych wynikach; rywalizację zamiast współpracy.

  • Czy potrafisz być cierpliwy?

Rozwój inwestora powinien obejmować nie tylko praktyczne elementy inwestowania. Przekraczanie samego siebie, swoich osiągnięć w większości przypadków wymaga również ciężkiej pracy, samodoskonalenia się, pokonywania ograniczeń czy własnych słabości. Aby dostrzec wyniki tej ciężkiej pracy, musisz uzbroić się w cierpliwość. Niestety, wielu inwestorów kieruje się chęcią szybkiego wzbogacenia się, która może sprawiać, że zapomną lub zlekceważą kluczowe dla sukcesu inwestycyjnego aspekty – efektywność osobistą, zarządzanie ryzykiem, analizę. Wybierają drogę, która – w ich przekonaniu w lepszy i szybszy sposób prowadzi do celu. Takie zachowanie można porównać do koncepcji „skąpca poznawczego[1]”, zgodnie z którą ludzki mózg nie lubi się przemęczać czy przepracowywać. Wszystko w tym celu, by zaoszczędzić energię. Tak powstają zachowania irracjonalne, będące szczególnym zagrożeniem dla inwestorów.

 

Jak wykształcić w sobie nawyki pomagające w skutecznym inwestowaniu na giełdzie? O tym piszemy w dalszej części artykułu, dostępnej w lutowym wydaniu magazynu TREND, który można bezpłatnie pobrać TUTAJ.

Badania prowadzone były w ramach pracy magisterskiej "Osobowość i motywy zachowań ryzykownych a transgresja u inwestorów" pod kierunkiem  dr Sławomira Ślaskiego.


[1] E. Aronson, Człowiek istota społeczna, PWN, Warszawa 2005, s. 116-117, 454.