English info

Sezon rowerowy czas rozpocząć

Autor: Anna Patek

Data: 27 kwietnia 2011

Słońce, śpiew ptaków, rozwijające się pąki kwiatów… Jednym słowem, nastała upragniona i wyczekiwana przez wszystkich wiosna, a razem z nią sezon rowerowy. W weekendy w parkach, na deptakach, skwerach i wszystkich innych miejskich terenach zielonych pełno jest wielbicieli tego sportu. Obecnie jazda na rowerze to nie tylko sposób przemieszczania się, ale i sposób życia. Wielu mieszkańców wielkich miast świadomie przesiada się na rower, aby zadbać o otaczające ich środowisko oraz o swoje zdrowie. Jazda na rowerze jeszcze nigdy nie była tak pożądana jak obecnie, może i Ty dołączysz do rowerowych zapaleńców?

rower

3 razy tak

Trzy najważniejsze powody, dla których warto już dziś wygrzebać rower z piwnicy tudzież zaopatrzyć się w topowy model, to przede wszystkim: zdrowie, relaks, świetna zabawa. Po pierwsze - zdrowie. Podczas przejażdżki wzmacniamy cały nasz organizm. Zyskuje przede wszystkim nasze serce, na które zbawienny wpływ mają ćwiczenia typu cardio. Zwiększa się nasza odporność, normalizuje poziom cukru we krwi, wzmacniają mięśnie (zwłaszcza rąk, nóg, pleców). Dawka tlenu i endorfin, jaką może otrzymać nasz organizm podczas przejażdżki to zastrzyk energii na cały dzień, znacznie lepszy niż poranna czarna z mlekiem. Po drugie - relaks. Czy można wyobrazić sobie coś bardziej przyjemnego niż przejażdżka przez pachnący świeżością las w letni wieczór? Jazda na rowerze po pracy czy nauce pozwala zdystansować się do problemów dnia codziennego. Po trzecie - świetna zabawa i sposób na spędzenie wolnego czasu. W weekend można zorganizować piknik za miastem i razem ze znajomymi dotrzeć na miejsce na rowerach -  jest to oszczędność środowiska i portfela, a z drugiej strony zyskujemy piękną sylwetkę i zdrową skórę. Dla bardziej zaawansowanych najlepsze będą przejażdżki po górskich serpentynach bądź zjazdy rowerami MTB, które z pewnością spodobają się wielbicielom sportów ekstremalnych.

Wymarzone dwa kółka

Mało kto wie, że pierwszy projekt roweru powstał już w XV w. Jego autorem był Leonardo da Vinci. Od tamtego czasu zmieniło się sporo. Oferta z roku na rok jest coraz bardziej bogata i dzięki temu lepiej dostosowana do indywidualnych preferencji. Bardzo łatwo pogubić się w sklepowym gąszczu. Różnice między modelami nie zawsze koniecznie wynikają z kolorów i odcieni ;). Podstawowe pytanie, jakie powinien sobie zadać rozpoczynający pedałowanie, to: gdzie najczęściej będę jeździć na rowerze? Dla osób, które planują dłuższe maratony po równej nawierzchni, zdecydowanie poleca się rower o dużych, cienkich oponach, tzw. rower szosowy. Pozwala na szybką jazdę, jednak należy pamiętać, że kosztem wygody użytkownika. Dla rowerzystów, którzy wolą szusować po leśnych drogach, off-road, najlepszym rozwiązaniem będzie zakup roweru górskiego. Najczęściej wyposażone są one w amortyzatory, które pozwalają na łagodniejszą jazdę. Dla niezdecydowanych i tych, którzy chcieliby połączyć funkcjonalność dwóch powyższych modeli strzałem w dziesiątkę będzie rower trekkingowy. A dla pań i panów, którzy cenią sobie styl i szyk, nawet podczas jazdy na jednośladzie, przeznaczony jest rower miejski, najlepiej z wiklinowym koszykiem.  

Gdzie po rower?

Zdecydowanie polecam sklep specjalistyczny. Warto zainwestować w dobry rower, który nie zawiedzie nas w najmniej spodziewanym momencie. Unikajmy rowerów z supermarketów, które są imitacją znanych i renomowanych marek takich jak Giant, Trek, GT, Merida, Scott, Author, Mongoose. Ich marketowe odpowiedniki to między innymi: Gigant, Trekk, GTi, Meririoda, Scout, Sconn, Authur, Mongus[1]. Różnice w cenach są bardzo duże, podobnie jak różnice w jakości wykonania, użytych materiałach, osprzęcie. Często dzieje się to kosztem bezpieczeństwa rowerzysty- np. zastępuje się metalowe hamulce ich plastikowymi zamiennikami. Warto znaleźć na stronie producenta interesujący nas model i następnie przejrzeć Internet w poszukiwaniu najlepszej ceny. Dużo sklepów stacjonarnych oferuje swoje produkty poprzez portale aukcyjne. Warto się rozejrzeć za rowerem już teraz, aby najciekawsze modele nie zostały sprzątnięte nam sprzed nosa! J

W grupie raźniej

Istnieje wiele grup, które organizują się, żeby wspólnie przecierać „rowerowe szlaki”. Najpopularniejszą organizacją, która walczy o prawa rowerzystów i większą liczbę ścieżek rowerowych, jest Masa Krytyczna. Warszawski oddział raz w miesiącu, w ostatni piątek każdego miesiąca, bez względu na panujące warunki pogodowe, organizuje przejazd ulicami miasta. Frajda jest ogromna, zwłaszcza gdy się patrzy na oszołomionych kierowców, którzy muszą poczekać kilkanaście minut, aż„masa” przejedzie. Być może powyższa inicjatywa jest dosyć odważna, jednak z pewnością pozwala zauważyć problemy rowerzystów. Do innych inicjatyw grupy należą: Masa Powstańcza, Masa WOŚP. Cel organizacji jest jasny: Warszawa miastem przyjaznym rowerzystom, w którym można swobodnie i bezpiecznie poruszać się na rowerze oraz go bezpiecznie parkować[2].

Gdzienarower.pl

Inspiracją dla wycieczek rowerowych może być strona internetowa gdzienarower.pl. W bazie stworzonej przez użytkowników znajduje się ponad 3000 propozycji wycieczek rowerowych, zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych. W rankingu najpopularniejszych ścieżek wygrywają następujące trasy[3]:

  • Runda-Szosa Warszawa-Góra Kalwaria-Warszawa (76,26 km)
  • Puszczykowo-Warta (28,63 km)
  • Na Jaworzynę Krynicką (25,67 km)
  • Do bunkrów i Modlina (70 km)
  • Rowerowy Szlak Orlich Gniazd + Pierścień Jurajski (273,54 km)

Z pewnością wartości podane w nawiasach robią wrażenie, zwłaszcza na początkujących, jednak zapewniam Was, wszystko przed Wami! Zacznijcie od krótszych tras, a nim się obejrzycie, ze znajomymi będziecie pedałowali wzdłuż Rowerowego Szlaku Orlich Gniazd ;)

 


[1] Źródło:www.rower.pl

[2] Źródło: http://www.masa.waw.pl/index.php/o-masie

[3] Źródło: gdzienarower.pl