English info

Krynicki Recykling - zyski w trosce o naturę

Autor: Bartosz Popko

Data: 17 kwietnia 2008

Unia Europejska zobligowała Polskę do wprowadzenia określonych regulacji prawnych, zakładających, że w najbliższym czasie odzyskiwane będzie co najmniej 50 procent opakowań wprowadzanych na rynek. W obrębie Warszawy, która jest jednym z głównych obszarów zainteresowania spółki Krynicki Recykling, odzyskuje się zaledwie 2 procent surowców wtórnych z wytwarzanych odpadów komunalnych. W znacznie bogatszych od Polski krajach należących do Wspólnoty, jak Niemcy, z 3,5 mln ton opakowań wraca do hut aż 2,8 mln ton stłuczki. W bogatej Szwajcarii zaś do hut wraca prawie 100 procent zużytych opakowań szklanych. Obowiązki nałożone na Polskę pod względem wielkości recyklingu dla odpadów opakowaniowych oraz poziomów odzysku tworzyw sztucznych, czynią rynek, na którym działa Krynicki Recycling, wysoce perspektywicznym i stwarzają dynamicznie rosnący popyt na produkty spółki.

Krynicki Recykling został założony w 1998 roku i zajmuje się pozyskiwaniem oraz uzdatnianiem stłuczki szkła opakowaniowego na potrzeby hut szkła w całym kraju. Od 2003 roku działa jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i od tamtej pory buduje system logistyczny polegający na wyposażeniu miejsc zbiórki selektywnej w kontenery do szkła oraz ich odbiór własnym transportem. Do kontrahentów spółki należą gminy, producenci wyrobów w opakowaniach szklanych, przedsiębiorstwa komunalne, punkty skupu surowców wtórnych oraz wysypiska śmieci z terenu całego kraju. Krynicki posiada obecnie 3 nowoczesne sortownie do uzdatniania stłuczki szklanej oraz 840 dostawców.

Na przełomie roku Krynicki Recykling zrealizował ofertę prywatną, podczas której sprzedał 21,3 procent udziału w podwyższonym kapitale spółki. Akcje zostały objęte po cenie emisyjnej 2,95 zł za walor, a w dniu debiutu 14 lutego 2008 roku na otwarciu papiery wzrosły o 205 procent do 9 zł za akcję. W wyniku oferty firma pozyskała 4.000.046,60 złotych, które zostaną przeznaczone na rozbudowę linii technologicznych, akwizycje i wzmocnienie potencjału handlowego. Pośród 45 nowych akcjonariuszy znalazły się fundusze Norblin i Sandfield, które objęły ponad 55 procent akcji serii B. Spółkę wspiera Autoryzowany Doradca rynku NewConnect, Capital One Advisers, który również znalazł się wśród nowych akcjonariuszy.

Jestem przekonany, iż decyzja o debiucie naszej spółki na rynku NewConnect pozwoli na dalszy dynamiczny rozwój na perspektywicznym rynku odzysku i recyklingu odpadów ze szkła opakowaniowego” - mówi Adam Krynicki, prezes Zarządu Krynicki Recykling. – „Polska stoi przed dużym wyzwaniem, jakim jest istotne zwiększenie poziomu odzysku odpadów i recyklingu. Mimo bardzo niskiej świadomości polskiego społeczeństwa w obszarze porządkowania śmieci, nasza spółka osiąga coraz większe przychody.

Zdaniem Krynickiego w najbliższych latach jego spółka może liczyć na istotny wzrost liczby zleceń na swoje usługi. – „Myślę, że nasz debiut będzie nie tylko dobrą inwestycją, ale także okazją do zwrócenia uwagi na nowe, dużo bardziej restrykcyjne wymogi ekologiczne nałożone przez UE” - ocenia Krynicki.

Popyt na usługi Krynicki Recykling jest bardzo wysoki i stale rośnie. W najbliższych latach zapotrzebowanie na szkło bezbarwne, zielone oraz brązowe rozwinie się do tego stopnia, że stanie się praktycznie nieograniczone. Ponadto, w naszym kraju w dalszym ciągu będzie brakować wyspecjalizowanych ośrodków z oczyszczaniem i segregacją szklanych odpadów na poszczególne kolory. Marcin Duszyński, prezes zarządu Capital One Advisers, zapewnia, że spółka w kolejnych latach ma szansę wzmocnić swoją pozycję wobec konkurencji i znacznie polepszyć osiągane wyniki finansowe, a debiut na NewConnect może przyczynić się do szybszego osiągnięcia tego celu.

Krynicki Recykling chce w tym roku wydać ponad 10 mln zł na inwestycje. Kapitał będzie pochodził z niedawnej emisji akcji, kredytów oraz dotacji unijnych. Nie wyklucza się również kolejnej emisji akcji, do której może dojść już w drugim kwartale tego roku. Krynicki nabył 50 procent udziałów w firmie MDJ i do końca czerwca planuje wykupić pozostałe 50 procent. Przejęcie rynkowych konkurentów pozwoli nam na szybkie zwiększenie mocy produkcyjnych spółki i wywiązanie się z nowych, korzystnych umów z odbiorcami - wyjaśnia Adam Krynicki. Pozostałe inwestycje to roz­budowa i modernizacja linii technologicznej w Wyszkowie oraz uruchomienie tam nowej linii do uzdatniania szkła szyb samochodowych. „Nie rezygnujemy jednocześnie z planowanych inwestycji w rozbudowę już posiadanych linii technologicznych. Rosnące zapotrzebowanie hut szkła na wysokiej jakości uzdatnioną stłuczkę zapowiada dobry rok dla naszej branży.”

W ostatnich tygodniach spółka podpisała dwie umowy na dostawy stłuczki o wartości blisko 8,5 mln zł. Odbiorcami będą huty należące do koncernów Ardagh Glass i Owens Illinois Krynicki Recykling. - Nowe kontrakty to pierwszy krok do skokowego zwiększenia przychodów i zysków w roku 2008. Planujemy podpisanie kolejnych umów z hutami szkła - deklaruje Adam Krynicki. Uzdatniona stłuczka z sortowni należących do firmy trafi do hut poprzez zależną spółkę Recykling Centrum. Zarząd Krynicki Recykling zapowiada dalsze aktywne działania konsolidujące branżę. Prowadzone są już rozmowy w sprawie przejęcia kolejnej firmy.

Zakłada się, że w tym roku przychody spółki sięgną 16,6 mln zł, wobec 11 mln zł w 2007 r. Zysk netto wzrośnie do 1,16 mln zł z 0,3 mln zł w 2007 r. Na działalność firmy w tym roku, oprócz przejęć, wpłyną także regulacje prawne, czyli m.in. zaostrzające się wymogi unijne dotyczące minimalnego poziomu recyklingu szkła, rosnące ceny Dokumentów Potwierdzających Recykling (PDR), którymi handluje Krynicki, oraz coraz wyższe koszty składowania niesegregowanych odpadów na wysypiskach. Szacuje się, że spółka posiada 34-procentowy udział w segmencie rynku, na którym działa.