English info

TREND Select - Bogdanka

Autor: Kamil Gemra

Data: 30 kwietnia 2010

Bogdanka została pierwszą sprywatyzowaną kopalnią. Wszystko przebiegło sprawnie i bez zarzutów. Ponadto obyło się bez strajku górników. Ministerstwo Skarbu Państwa może uznać tę transakcję za sukces. Spółka zasłużyła, aby jej się bliżej przyjrzeć w Trend Select.

Przed sesją 9 marca Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało, że sprzedało 46,7 proc. akcji spółki Lubelski Węgiel Bogdanka za łączną kwotę 1,1 mld zł. Nabywcami były krajowe Otwarte Fundusze Emerytalne, które płaciły 70,5 zł za walor. W prywatyzacji wzięło udział 14 krajowych OFE, czyli wszystkie działające podmioty tego typu w naszym kraju. Prywatyzacja mogła być zaskoczeniem dla inwestorów, ponieważ do ostatniej chwili transakcja była utrzymywana w tajemnicy.

Górnicza perła

Lubelski Węgiel Bogdanka jest jedyną firmą działająca na terenie Lubelskiego Zagłębia Węglowego. Była pierwszą spółką górniczą, która zadebiutowała na giełdzie. Zajmuje się wyłącznie produkcją węgla energetycznego, który sprzedawany jest odbiorcom z Polski wschodniej i północno-wschodniej. Większość sprzedaży (około 90 proc.) realizowana jest w oparciu o długoterminowe umowy handlowe ze stałymi odbiorcami, przede wszystkim Elektrownią „Kozienice”, Elektrownią Połaniec, ZA Puławy oraz ENERGA Elektrownie Ostrołęka SA.

Według szacunków Bogdanka w ubiegłym roku wydobyła około 5,5 mln ton węgla energetycznego. Firma wyróżnia się wydajnością wydobycia na tle branży górniczej w Polsce. Jest to firma lokalna, co możne być z jednej strony jej wadą, z drugiej zaś zaletą. Wadą jest z pewnością to, że w sposób znaczący została ograniczona liczba potencjalnych odbiorców, ze względu na koszty transportu. Koszty transportu są jednak w pewnym sensie również zaletą Bogdanki, ponieważ relatywnie tańszy węgiel z Rosji nie jest dla niej zagrożeniem, właśnie ze względu na logistykę.

Skupianie się na wydobyciu tylko węgla energetycznego sprawia, że Bogdanka jest zaliczana do grona spółek defensywnych. Ceny tego rodzaju węgla są bardziej stabilne niż węgla koksowego, który jest podatny na wahania w branży hutniczej. Długoletnie umowy Bogdanki z odbiorcami sprawiają, że w czasie hossy na rynku surowców zarabia ona mniej niż rywale ( np. giełdowy New World Resources). Jednak w czasie bessy zmniejszenie zysków jest dużo niższe.

Sytuacja finansowa

Struktura wydobycia sprawia, że finanse Bogdanki są stosunkowo stabilne. Jednak ich analiza jest utrudniona, ponieważ Bogdanka dopiero od kilkunastu miesięcy należy do grona spółek giełdowych. Przychody, zresztą podobnie jak zyski, na przestrzeni ostatnich kilku lat rosną. Nie widać tutaj cykliczności, tylko stabilną tendencję wzrostową. Ubiegły rok był zresztą rekordowy pod względem wielkości przychodów i zysków. Warto również głębiej wczytać się w sprawozdanie. Spółka w ubiegłym roku poprawiła swoje przepływy z działalności operacyjnej o ponad 10 procent. Dodatkowo ma niski wskaźnik zadłużenia, bo jedynie 30 procent. Na jej kontach znajduje się blisko 700 mln zł gotówki, którą pozyskała z debiutu. Taka sytuacja finansowa umożliwia spółce realizację planów inwestycyjnych o których więcej poniżej.

Świetlane plany na przyszłość

Bogdanka dzięki dobrym wynikom finansowym może pozwolić sobie na bogaty program inwestycyjny. Celem jest zwiększenie wydobycia do 7 mln ton w 2011 roku, a w 2014 roku ma to już być ponad 10 mln ton. Wydatki z tym związane szacowane są na ponad 900 mln zł. Zarząd firmy prognozuje, że w kasie spółki może jednak zabraknąć około 150 -180 mln zł. Jednak nie powinno to być problemem, ponieważ firma ze względu na niski wskaźnik zadłużenia ma dużą zdolność kredytową.

Ze względu na obniżki cen węgla energetycznego Bogdanka spodziewa się nieco gorszych wyników finansowych w tym roku. Pomimo tego spółka udowadnia, że na wydobyciu węgla można zarabiać. Jest to firma stabilna i dobrze zarządzana. Inwestorzy finansowi z pewnością będą kładli nacisk na jeszcze większą efektywność działania. W dłuższym terminie dokonana prywatyzacja powinna pozytywnie wpłynąć na wycenę.

Poniżej notowania Bogdanki od jej debiutu na GPW. W ostatnim czasie widać silny poziom oporu w okolicach 80 zł. Jego przebicie byłoby silnym sygnałem do kupna z punktu widzenia analizy technicznej. Przypominam jednocześnie, że każdy inwestor powinien sam przeanalizować dokładnie sytuację dane spółki i dopiero wówczas podjąć decyzję o zakupie akcji.

Artykuł jest opinią autora i redakcji. Nie stanowi on rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715) . Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie artykułu.