English info

Pesymizm kontrolowany

Autor: Dorota Sierakowska

Data: 4 października 2012

O problemach na rynku pracy mówi i pisze się w ostatnich miesiącach bardzo wiele. Także wśród finansistów można dostrzec pewną nostalgię za tym, jak wyglądała ich sytuacja na polskim rynku pracy jeszcze kilka lat temu.

Nie jest tajemnicą, że liczba i jakość ofert pracy w branży finansowej w ostatnim czasie pozostawia wiele do życzenia. W obliczu niepewnej sytuacji w gospodarce firmy – nie tylko te w Polsce – chętniej zwalniają niż zatrudniają. Rynek pracy nie jest łaskawy zwłaszcza dla tych osób, które dopiero rozpoczynają swoją karierę zawodową. Tym, którzy kończą teraz studia na kierunkach ekonomicznych, dużo trudniej jest znaleźć ciekawą posadę niż osobom, które wchodziły na rynek pracy jeszcze kilka lat temu. Zaś ci, którzy opuszczali progi uczelni właśnie parę lat temu, z rozrzewnieniem wspominają, jakie możliwości mieli absolwenci finansów w latach dziewięćdziesiątych. Czy więc przyszłość rynku pracy dla finansistów rysuje się w czarnych barwach?

Jak przekonują eksperci z firm zajmujących się doradztwem personalnym i pośrednictwem pracy, nie należy wpadać w przesadny pesymizm – według nich w kolejnych latach ofert pracy dla finansistów powinno przybywać. Wprawdzie błyskotliwe kariery, które robili pionierzy rynku kapitałowego w Polsce, dziś są trudniejsze do osiągnięcia, jednak warto pamiętać, że rynek finansowy w Polsce cały czas się rozwija, doganiając dojrzalsze rynki zachodnie. A co za tym idzie, zawodowych wyzwań nie powinno finansistom brakować, zwłaszcza tym bardziej doświadczonym, których wiedza będzie zawsze w cenie.