Data: 13 grudnia 2011
Czy bankierzy inwestycyjni będą największymi przegranymi obecnego kryzysu? Choć panuje powszechne przekonanie, że pracownicy tej branży zawsze „spadają na cztery łapy”, to faktem jest, że czekają na nich trudne czasy. Każdy kryzys jest bowiem okazją do oczyszczania rynku – i ten scenariusz już teraz jest realizowany w sektorze bankowym.
Spowolnienie gospodarcze i wywołana nim mniejsza liczba fuzji i przejęć, czy też wstrzymanie emisji akcji przez spółki – to tylko niektóre problemy trapiące współczesną bankowość inwestycyjną. Oprócz tego branża zmaga się z dużym problemem wizerunkowym, o czym świadczą chociażby hasła ruchu „Oburzonych”.
W artykule „Bankowa zmiana warty” postanowiliśmy podsumować zmiany, jakie zaszły w bankowości inwestycyjnej od 2008 r., czyli od początku finansowej zawieruchy. Jednocześnie próbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy i jak planowane regulacje tego sektora oraz redukcje etatów przełożą się na przyszłość tej branży. O wyzwaniach przed nią stojących rozmawiamy z Prezesem Deutsche Bank Polska – banku będącego ważnym graczem w polskim sektorze bankowości inwestycyjnej.
Czy branża ta przetrwa trudne czasy i wyjdzie z nich umocniona? A może upadek Lehman Brothers był początkiem końca hegemonii bankierów inwestycyjnych na światowych rynkach? O tym przekonamy się za kilka miesięcy… albo lat. A już teraz zapraszam do lektury ostatniego w tym roku wydania miesięcznika Trend.